Autor |
Wiadomość |
Autsajderka |
Wysłany: Sob 12:51, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
Tak, tak my to już widzimy się pod sceną prawda? pozdrawiam;* |
|
 |
Haushinka |
Wysłany: Pią 22:11, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
09.12.2007- Siemianowickie centrum kultury! Na pewno tam będę bo już mam bilet  |
|
 |
Autsajderka |
Wysłany: Sob 14:17, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
12.11 koncert akustyczny w Teatrze Rozrywki - Chorzów. Dwa koncerty pod rząd. Pozdrawiam:* |
|
 |
Słodka |
Wysłany: Pią 8:53, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
A wie ktoś o jakiś koncertach Tychy-Katowice?
bo ja mam koncertowyniedosyt :[ |
|
 |
Riv |
Wysłany: Czw 22:14, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
Myslovitz to w ogole w te wakacje duzo gral... mialbyc u mnie ale cos wypadlo  |
|
 |
Autsajderka |
Wysłany: Sob 13:07, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ooo a gdzie grali? |
|
 |
ravenheart666 |
Wysłany: Wto 20:24, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A ja byłam w lipcu na Dżemie i Myslovitz  |
|
 |
Autsajderka |
Wysłany: Wto 20:13, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ja teraz wybieram sie 16na pola marsowe (Dżem i Myslovitz) oraz 12listopada także w Teatrze Rozrywki w Chorzowie  |
|
 |
Słodka |
Wysłany: Wto 17:50, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja 23 czekam na Cree w Imielinu;) |
|
 |
Autsajderka |
Wysłany: Pon 19:03, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
też byłam na Juwenaliach poza tym ze moje nogi w trampkach zamarzały to świetny koncercik
Byłam też wczoraj na Kostuchnie - kapitalny koncert, miła atmosfera no i Dżem... Zabrakło mi jedynie Pawia, Lunatyków i Słodkiej, którą słyszałam raz na żywo - w Teatrze Rozrywki w Chorzowie  |
|
 |
Słodka |
Wysłany: Wto 16:13, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja pierwszy raz byłam 18 maja br. w Katowicach na lotnisku w Muchowcu. Wstęp był free. Pomijając, że koncert miał zacząć się o 22, zaraz po Hey, a zaczął się o 0:00 było wspaniale;)
Po za tym byłam na Festiwalu. Tego nie da się opisać .
Prawdopodnie pojadę dzień przed rozpocząciem szkoły do Katowic na Dżem, by naładować się pozytywną energią na rozpoczęcie;) |
|
 |
Katrin |
Wysłany: Czw 10:25, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
To wychodzi na to, że moja jest cudowna, bo się nie drze, netu nie odcina, szlabanów nie stosuje i nigdy nie stosowała... Czasem się obrazi na jakieś dwa dni, to tyle
A co do Tych, w przyszłym roku na pewno się tam pojawię, nie odpuszczę sobie.  |
|
 |
ravenheart666 |
Wysłany: Śro 19:22, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Moja mi już szlabanów też nie daje Ale pyska drze niemiłosiernie i z byle jakiego powodu o_O |
|
 |
Vertigo |
Wysłany: Śro 16:59, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Dochodzę do wniosku, że nie mam tak źle - mama mi szlabanów nie daje. Tylko cholernie się wydziera, najwyżej internet mi odłączy na 2-3 dni. I to wszystko. |
|
 |
ravenheart666 |
Wysłany: Śro 12:15, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Moja też jest walnięta... Jakieś dwa lata temu dostałam zaproszenie na urodziny do koleżanki, matka o tym doskonale wiedziała, wszystko niby ok. Nawet dzielnica niedaleko od mojej, jakieś 4 przystanki. Wiedziała do kogo, wiedziała gdzie, pytań szczególnych nie zadawała... A jak wróciłam z urodzin ok 21.30 (wczesna pora!) to ona do mnie z pyskiem, że dlaczego jej nie powiedziałam o której wrócę, że dlaczego jej numeru telefonu nie zostawiłam do koleżanki i takie bzdety... o-O Dała mi tydzień szlabanu na komputer + dorzuciła nowe obowiązki, jak zmywanie naczyń w weekend... No naprawdę bez komentarza. |
|
 |